Włamywacz recydywista w rękach zgierskich funkcjonariuszy
7 maja 2025 roku policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Zgierzu zatrzymali mężczyznę, który na stacji paliw włamał się do sejfu i ukradł 33 tysiące złotych. Amator cudzego mienia nie pierwszy raz dopuścił się podobnego czynu. Teraz za swój czyn odpowie przed sądem.
Kryminalni prowadzili sprawę włamania do sejfu na jednej ze stacji paliw w gmnie Ozorków, która miała miejsce 1 maja 2025 roku. Przeprowadzone czynności doprowadziły ich na jedną z łódzkich ulic, gdzie miał ukrywać się sprawca przestępstwa. Po krótkiej obserwacji zauważyli mężczyznę, który odpowiadał wizerunkowi podejrzanego o dokonanie czynu zabronionego. Policjanci wylegitymowali mężczyznę. Gdy ich przypuszczenia się potwierdziły, został on zatrzymany, a na rękach poczuł zimną stal kajdanek. Podczas przeszukania okazało się, że posiada przy sobie znaczną sumę pieniędzy. 40-latek przyznał się policjantom do zarzucanego mu czynu. Jak się okazało to już kolejny raz kiedy postanowił położyć rękę na cudzej własności. Z uwagi na powyższe prokurator wystąpił z wnioskeim o zastosowanie wobec mężczyzny tymczasowego aresztu na 3 miesiące. Sąd przychylił sie do wniosku. Za popełnione w warunkach recydywy, przestępstwa mężczyźnie grozi do 15 lat pozbawienia wolności.
Na filmie widać jak funcjonariusze prowadzą zatrzymanego.
sierż.sztab. Bartłomiej Arcimowicz
Film film_komunikat_dobry.mp4
Pobierz plik film_komunikat_dobry.mp4 (format mp4 - rozmiar 765.92 KB)