Ze sklepu wprost do aresztu
17 czerwca w późnych godzinach wieczornym zgierscy policjanci otrzymali zgłoszenie o kradzieży alkoholu z jednego z dyskontów. Ta z pozoru zwyczajna interwencja miała jednak dość zaskakujący finał. Amator mocnych trunków i cudzego mienia był bowiem poszukiwany przez sąd. Mężczyzna trafił już do aresztu, gdzie rozpocznie odbywanie kary.
Funkcjonariusze Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego otrzymali zgłoszenie o mężczyźnie ujętym na kradzieży przez pracownika ochrony jednego ze zgierskich dyskontów. 38-latek został wylegitymowany i okazało się, że jest poszukiwany zarówno przez Sąd Rejonowy w Łodzi jak i Sąd Rejonowy ze Zgierza. Dla mężczyzny był to kres ukrywania się przed wymiarem sprawiedliwości. Został zatrzymany i przewieziony do aresztu. Najbliższe dni spędzi na kratkami.
