Produkowali i sprzedawali szkodliwe środki, również substancje farmaceutyczne.
Zgierscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o produkcje i wprowadzanie do obrotu szkodliwych dla zdrowia substancji, w tym substancji farmaceutycznych. Łącznie funkcjonariusze zabezpieczyli prawie 4,5 kg suszu roślinnego, białego proszku oraz substancji plastycznej. Zatrzymani usłyszeli zarzuty sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób poprzez wyrób i wprowadzanie do obrotu substancji (również farmaceutycznych), za co grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
3 kwietnia 2017r. policyjni wywiadowcy ustalili, że od kilku dni w jednym z hoteli na terenie powiatu mieszka mężczyzna, który najprawdopodobniej handluje środkami odurzającymi. Policjanci wiedzieli też, że tego dnia miał spotkać się ze swoim dostawcą z Łodzi. Funkcjonariusze podjęli obserwację samochodu „dilera”, który zaparkowany był na hotelowym parkingu. Gdy młody mężczyzna wyszedł z budynku, wsiadł do samochodu i odjechał policjanci podjęli decyzję o jego kontroli. Jak ustalili, kierującym samochodem był 31-letni zgierzanin. Podczas sprawdzenia mężczyzna zachowywał się dość nerwowo i co chwilę chwytał za kieszenie spodni. Policyjni wywiadowcy postanowili sprawdzić zawartość kieszeni kontrolowanego i znaleźli w nich 4 torebki z suszem roślinnym. Wraz z kierującym pojechali do hotelu, gdzie od kilku dni mieszkał zgierzanin. W jego pokoju znaleźli kolejne opakowania z suszem roślinnym, a także z białym proszkiem oraz wagę jubilerską. Policjanci zatrzymali 31-latka, ale postanowili zaczekać jeszcze na dostawcę. Zjawił się on w hotelu jakiś czas później. Funkcjonariusze ustalili, że jest to 39-letni mieszkaniec Łodzi. Stróże prawa znaleźli przy nim opakowania z suszem roślinny, białym proszkiem i substancją plastyczną. Wstępne testy przeprowadzone na miejscu wykazały, że mogą to być środki odurzające. Policyjni wywiadowcy przeprowadzili przeszukania samochodu i mieszkania zatrzymanego. Łącznie zabezpieczyli 4 418,26 grama suszu, białego proszku, substancji plastycznej oraz tabletek. Policjanci zabezpieczyli również naklejki różnych marek leków i dopalaczy, urządzenie do produkcji tabletek oraz puste osłonki tabletek. Obaj zatrzymani usłyszeli zarzuty sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób poprzez wyrób i wprowadzanie do obrotu substancji (również farmaceutycznych), nie odpowiadające obowiązującym warunkom jakości, za co grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności. Prokurator postanowił o zastosowaniu dozoru policyjnego wobec podejrzanych.
