Narkotykowy duet w rękach policji
Policjanci zatrzymali do kontroli samochód, którego kierujący był pod wpływem marihuany. Pasażer oprócz marihuany miał przy sobie amfetaminę. Obaj trafili do policyjnego aresztu.
28 lipca 2016r. zgierscy policjanci jak co noc patrolowali miasto i czuwali nad bezpieczeństwem mieszkańców. Około godziny 23.00 zauważyli peugeota, w którym było 2 młodych mężczyzn. Jednego z nich funkcjonariusze pamiętali z wcześniejszych spraw związanych z narkotykami. Natychmiast podjęli decyzję o kontroli pojazdu. Okazało się to strzałem w dziesiątkę. W torbie podróżnej pasażera policyjni wywiadowcy znaleźli 16 „dilerek” z białym proszkiem oraz 1 z zielonym suszem roślinnym. Badanie, które funkcjonariusze przeprowadzili na miejscu potwierdziło, że biały proszek to amfetamina, natomiast zielone ususzone rośliny to marihuana. Taki obrót spraw wzbudził podejrzenie policjantów, że kierujący samochodem może być pod wpływem narkotyków. Zabrali 26-latka do szpitala, gdzie po badaniach przypuszczenia funkcjonariuszy potwierdziły się. Obaj zgierzanie zostali zatrzymani i noc spędzili w celi zgierskiego aresztu. Policjanci zabezpieczyli łącznie prawie 38 gramów narkotyków. Za kierowanie samochodem pod wpływem środków odurzających grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, natomiast za posiadanie narkotyków kara do 3 lat więzienia.