Chciał dzięki łapówce uniknąć odpowiedzialności
Policjanci zatrzymali pijanego kierującego, który próbował ich skorumpować chcąc uniknąć odpowiedzialności za prowadzenie pojazdu w takim stanie. Teraz grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
4 sierpnia 2016r. na terenie Punktu Poboru Opłat na autostradzie A-2 w powiecie zgierskim funkcjonariusze łódzkiej drogówki zatrzymali do kontroli samochód marki Lublin. Już na początku mundurowi ustalili, że kierujący nie ma przy sobie prawa jazdy ani dowodu rejestracyjnego. Jednak to był dopiero początek jego kłopotów. Gdy funkcjonariusze zbadali mężczyznę na trzeźwość okazało się, że miał 0,72 promila alkoholu w organizmie. Gdy 26-latek zobaczył wynik badania na wyświetlaczu urządzenia wyjął z kieszeni spodni banknoty w łącznej kwocie 500 złotych i włożył je do radiowozu. Stwierdził, żeby policjanci zjedli za to dobry obiad, bo on nie chce mieć żadnych nieprzyjemności. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę, jednak ten się nie poddawał. Chciał jeszcze „dorzucić” policjantom 100złotych aby puścili cała sprawę w niepamięć. Amator jazdy na podwójnym gazie był w przeszłości notowany za konflikt z prawem. Teraz może usłyszeć zarzuty kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości oraz wręczenia funkcjonariuszom korzyści majątkowej za co grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
